Statystycznie wrzucam na bloga jedno na 5-8 aut, a to jest o tyle hmm. 'ciekawsze’ że poza software robiliśmy także wymianę wtryskiwaczy benzynowych, kierowca podszedł do tematu jak należy i przed zagazowaniem swojego 2.0t zdecydował o ich wymianie na zielone z wersji aero.
Samochód to świeży nabytek, a do mnie trafił od poprzedniego klienta, z polecenia 🙂 (dzięki!) będzie docelowo zagazowany, a w przyszłości może dostanie większe turbo, póki co celem było stg1 na zielonych wtryskiwaczach, tak aby skrócić czasy wtrysku o około 30% i pozostawić zapas – co zarówno ułatwi poprawną pracę instalacji LPG, jak i da możliwość dalszego podnoszenia momentu/mocy.
Chwalę takie podejście, niestety większość 9-3 trafia pod moje skrzydła dopiero po zagazowaniu, gdy okazuje się że gazownik nie ogarnia strojenia i auto szarpie na wysokich obrotach; problem zapętleń – do ogarnięcia na sondzie AFR, ale jeśli parownik jest niestabilny albo jakość gazu między tankowaniami zmienia się to nie ma szans na poprawną pracę przez długi czas. Wystarczy zmiana warunków dosłownie o kilka % podczas zapętleń i już skład mieszanki jest nieprawidłowy.
Podobno ten szary ze zdjęcia też ma przyjechać na 'operację’ 🙂
Wymiana wtryskiwaczy jest zawsze lepszym wyjściem, choć to dodatkowy koszt na poziomie 500zł…
Udało zmieścić się w rekordowym czasie rzędu 40min jeśli chodzi o wymianę + (przez wiekszość tego czasu) miłą pogadankę 🙂
Potem auto dostalo pakiet stg1, korekcję mapy paliwowej pod 'nowe’ wtryskiwacze, i dodatkowa mapę zapłonową pod benzynę 98/LPG dla ekonomii oraz wyższe wolne obroty – z seryjnych 720 podniesione do wartości 850 – stabilniejsza praca, przyjemniejsze ruszanie.
Saabik zlogowany w ciągu kolejnych 2 godzin, co ciekawe seryjny Garrett GT20 wstawał z full boostem 0,9bar już przy 1850rpm, także póki co nie daje powodów do zmiany na AK47 czyli TD04L-14T, szkoda.. 🙂 osprzęt sprawny, rozrząd w dobrym stanie, jedynie prawdopodobnie wkrótce po montażu lpg klęknie cewka na 4tym cylindrze – jest słabsza niż trzy pozostałe.
Autko daje większą frajdę z jazdy, kierowca zadowolony, czego chcieć więcej..?
Pozdrawiam 🙂