Korzystając z chwili wolnego czasu naszło mnie na przetestowanie kilku wariantów mocy w jednym aucie.
Setup:
B207E 1.8t z Aero turbo TD04L-14T i 'zielonymi’ wtryskami + 5-biegowy automat, 3/4 zbiornika benzyny.
Odcinek minimalnie pochyłej drogi – próba robiona od tego samego miejsca, w obu kierunkach dla uśrednienia pomiaru, z chwilą przerwy na wgranie softu.
Wyniki:
175KM 265Nm – 16.35s @ 140km/h – pomiar1 | pomiar2
200KM 310Nm – 15.53s @ 143km/h – pomiar1 | pomiar2
230KM 380Nm – 14.74s @149km/h – pomiar1 | pomiar2
Oczywiście nie jest to pomiar doskonały – ot przez prostą aplikację z GPS, ale na pewno dokładniejszy niż 'licznikowy’ i daje jako-taki pogląd.
Myślę, że nie jest źle jak na ciężkie, 1700kg auto.
Rezultaty mimo większego turbo przy pomiarach 175/200KM nie powinny zbytnio odbiegać od tych z garettem (mamy niższe doładowanie, ale tą samą ilość powietrza, troszkę zimniejszego).
Dla porównania – kilka wyników ze strony:
http://www.autorooster.com/0-60-times/saab/9-3/
9-3 Aero 210KM – 15.3s
9-3 2.0t 175KM – 15.9s
9-3 Aero 2.8T 250KM – 14.7s
W praktyce w codziennej jeździe odczuwalna różnica jest większa, ponieważ korzystamy z momentu obrotowego – a jego przyrosty – procentowo – są wyższe niż przyrosty mocy, automat stety/niestety ciągnie do samej kreski – zmiana biegu przy ~6200rpm. Po stg1 można śmiało startować z aero 🙂