Hallo, na stg1 zawitał Mateusz swoim 150-konnym 1.8t z LPG, które trochę pomodzono wewnątrz 🙂
Wrzucam galerię fotek (jeszcze raz dzięki!) może dla kogoś będzie to inspiracja. Dla mnie wygląda ciekawie, tak inaczej; pomysł z srebrną listwą wokół ramki na desce bardzo przypomina polifta. Udało się też założyć aftermarket stereo, zachowując dźwięki kierunnkowskazów 🙂
Ale wróćmy do tematu, autko zlogowane, dostało najnowszy dostępny software z wieloma poprawkami +modyfikację stg1 do specyfikacji ok 310Nm 200KM, z mapami zapłonowymi przygotowanymi pod LPG, z przełączaniem map tempomatem.. i tak dalej – dużo by wymieniać 🙂W każdym razie – logowanie na benzynie wypadło okay, ze wskazaniem nawet na odrobinę wyższa moc niż zakładane 200KM, korekty na benzynie z tendencją w plusy, szczególnie przy niewielkich obciążeniach. Przystąpiliśmy do strojenia instalacji gazowej. Rzecz jasna pojawiły się zapętlenia (właściciel świadomy potencjalnych konsekwencji robienia tego na wtryskiwaczach niebieskich, głównie w postaci możliwości poszarpywania przy obrotach 4500+ na lpg).
Instalacja została wystrojona do korekt jak na benzynie + oczywiście z wykorzystaniem sondy AFR. Dzięki czemu mimo zapętleń skład mieszanki paliwowo-powietrznej jest prawidłowy do samego końca obrotomierza. Nie obyło się bez podniesienia ciśnienia parownika tak aby praktycznie zrównać czasy wtrysku.
W efekcie chyba ani razu nie odczuliśmy jakiegokolwiek poszarpywania na gazie. Więc 'da się’, przy czym zmiana jakości LPG na stacjach z pewnością wpłynie w jakimś stopniu na skład. Instalacja została wystrojona tak, aby na lpg krótkie korekty paliwowe były o 3% większe – z czym momentalnie poradziła sobie długoterminowa – dlatego że gaz zimowy i letni różni się kalorycznością o 6%. Lada chwila zmieni się skład gazu na stacjach, więc przy strojeniu 'na zera’ byłby potem o przelany co na pewno powodowałoby szarpania przy zmianie paliw, a tak różnice zostały 'wypośrodkowane’.
Pozdrawiam właściciela 🙂