P0325 P1351…P1354 P0300 – brak mocy, skopany soft?

Jestem w szoku.. Właściciel saaba chyba też 🙂 Tym bardziej że przejechał 276 kilometrów aby ogarnąć ten przypadek. Dłuższy czas temu kupił auto z informacją od sprzedawcy że 'cewka jest do wymiany’. Wymiana nic nie dała, ECU sypało błędami:

Lista dość jasna, wszystkie są ze sobą powiązane – dotyczą układu zapłonowego. Diagnoza telefoniczna zakładała że prawdopodobnie w sterowniku siedzi nieodpowiednie do wersji osprzętu software lub nieodpowiedni moduł zapłonowy. Stąd błąd P0325 – sterownik odczekiwał innego sygnału z modułu zapłonowego i cewek niż dostawał.

Jego reakcją było całkowite odcięcie doładowania aby oszczędzić motor (bo nie wiadomo co się dzieje, ale na pewno 'coś’ nie gra). Jak to musiało nie jechać.. wolnossące odprężone 2.0 🙂

Pierwsze co zrobiliśmy to podpięcie do ECU i odczyt softu, patrzcie na to – czy też widzicie problem?

Diagnoza telefoniczna potwierdziła się w ciągu 5minut. W tym miejscu muszę trochę ponarzekać – nie macie nawet świadomości ile aut jeździ na softach typu 'gotowiec’, w ogóle od innego rocznika modelowego, gdzie u kogoś wygenerowało np. 255KM i 380Nm, gdzie okazuje się że jest to oprogramowanie w ogóle nie pod to auto, ale działało u kogoś dobrze, ma inne przełożenia skrzyni biegów, szwankuje przez to tempomat i tak dalej. I mam tu na myśli dwie z największych firm tuningowych w Polsce, szkoda że nie za bardzo mogę ujawnić publicznie ich nazwy, bo to byłaby otwarta wojna. Cóż, pozostaje po prostu dalej robić swoje.. A to mi kiedyś zarzucano wrzucanie gotowców. Bardzo ciekawe 🙂

Następnym krokiem było przygotowanie czystego, najnowszego, seryjnego oprogramowania konkretnie pod to auto, z tym nr VIN, z tym nr ECU i z tym osprzętem jaki ma pod maską.

Soft na którym przyjechał był pod roczniki modelowe 2005+ z turbo mitsubishi (a w aucie fizycznie siedzi Garrett GT20) o zupełnie innej kalibracji, z innym modułem zapłonowym. Pisałem kiedyś o tym: https://www.saabtuning.pl/p0325_blad_modulu_zaplonowego_ion_sensing_jonization_module/

Flashowanie i jazda testowa seryjnym 2.0t z 265Nm i 175KM – reakcja kierowcy (pomijając niecenzuralne słowa): '… ja …. jak to … jedzie! :)’

Zrobiliśmy 20 kilometrową rundkę dla upewnienia się czy wszystko działa poprawnie – tak, ale na cewce nr 4 prawie 400 missfire, czego zupełnie nie czuć, a to oznacza że na bank siedzi tam zamiennik. Cewki zostały wymienione zgodnie z zaleceniem handlarza => niepotrzebne koszta i do tego na zamienniki których 'nie rozumie’ sterownik silnika, pokazując potem bzdury.

Pamiętajcie: cewki w B207 TYLKO I WYŁĄCZNIE oryginalne produkcji Mitsubishi. Part number: #12787707, cena na dzień dzisiejszy to około 250zł za sztukę.

Właściciel miał dwie poprzednie, zamontowaliśmy – okazało się że są dobre, brak wypadania zapłonu po kolejnej rundzie testowej.

Skoro przejechał juz tyle kilometrów to po uzgodnieniu dostał pakiecik:

  • stg1 310Nm 200KM
  • przełączanie map suwakiem tempomatu – tempomat off jak 1.8t, czyli 240Nm 150KM, tempomat ON = stg1 – chodziło o tryb ekonomiczny
  • podbite wolne obroty
  • mapa zapłonowa pod paliwo 95 i 98 oktanowe, z autoadaptacja

Logowanie auta, drobna korekta, i.. temat zamknięty:

Czas operacji 1,5h. Myślę że zarówno saabik, jak i kierowca jest mega zadowolony z efektów.. i – może trochę nieskromnie – z tego jak proste to było.. a zajęło miesiące różnym szpecom i elektronikom. Logika. Drugi taki przypadek w ciągu 1,5 miesiąca.

Dzięki!