Dzień dobry,

Czekam właśnie w kolejce na wymianę łącznika elastycznego wydechu w SSie, więc zamiast siedzieć bezczynnie pomyślałem że wspomnę o paru ostatnich saabach, 'robionych’ w trasie do Rzeszowa;

Przypadek 1: przedlift borykający się z problemem nierównej pracy, przygasania – tylko na LPG.

Zawsze podłączając się do instalacji ciekawi mnie jaką lipę mogę ujrzeć 🙂 co się okazuje – auto na sterowniku KME Nevo (mój ulubiony z uwagi na ilość kryteriów tymczasowego powrotu na benzynę – mega przydatne :)) oczywiście niezbyt wystrojone – przelany przy pełnym obciążeniu, lejący za mało przy umiarkowanych – czasy wtrysku ok 8-10ms.

Szanowny Pan 'gazownik’ nie wiedząc jak stroi się instalację – gdzie w KME sama autokalibracja i potem dopasowanie modelu (kilkukrotnie) daje już jako-takie efekty, postanowił że ustawi minimalny obsługiwany czas wtrysku paliwa na 2,3ms.

Warto zaznaczyć że B207 na zielonych wtryskach, na wolnych obrotach ma czasy około 2.4-2.5ms. Więc w czym był problem? a no w tym że np. po wyłączeniu świateł/przy spadku obciążenia czasy schodziły do 2.3 (albo i niżej), instalacja gazowa miała zadane: nie realizuj takiego wtrysku, a silnik przygasał na ułamek sekundy, ECU zauważało spadek obrotów, wydłużało czas wtrysku i silnik 'odżywał’. To był taki loop – za mało paliwa/recovery/za mało/recovery. Brawa dla gazownika.

Przy okazji dowiedziałem się też, że SAAB to wolnossąca Mazda, która zmienia tryb sterowania wtryskiem 🙂

Dodatkowym skutkiem ubocznym – w czasie jazdy – było to, że przy każdym zdjęciu nogi z gazu następowało szarpnięcie w układzie napędowym. Normalnie w momencie puszczenia pedału gazu, aby złagodzić skutek odwrócenia kierunku napędu (=to koła zaczynają napędzać silnik) ECU realizuje kilka bardzo krótkich wtrysków, które upłynniają ten moment. Screen z ustawień na dowód partactwa. Udało się szybko i sprawnie ogarnąć temat oraz dostroić instalację.

Następne przypadki w osobnych wpisach – wjeżdżam 🙂

+9

0