Poliftowy Vector Sport, czyli autko które niby 'nie jest Aero’, ale pod maską ma B207R 🙂

Pierwszy raz trafiło do nas m. in na diagnostykę, na której wyszło że mapsensor pokazuje 111kPa na zgaszonym silniku (a powinien ok 100), przez co pojawia się problem z utratą mocy i wysokimi korektami paliwowymi – przepływomierz mówi jedno, a czujnik ciśnienia co innego 🙂 ‚jechał słabiej niż inne 2.0T’. Ponadto samochód miał pękniętą płozę balansu i pare innych problemów…

Po ogarnięciu listy i próbie zwiększenia mocy zgodnie z przewidywaniami okazało się że sprzęgło nie udźwignie wyższego momentu..

Druga wizyta to już montaż (prawie) docelowego setupu, po wymianie sprzęgła i po długich ustaleniach padło na hybrydę TD04L-18T z wirnikiem 11 łopat + 525cc od boscha i FMIC 550×230 🙂

Zadanie nie było łatwe, bo auto trafiło do nas z urwaną szpilką w kolektorze wydechowym, w głowicy…

Warto też zaznaczyć że auto ma seryjny katalizator, zaś układ wydechowy ktos nieświadomie zamontował z wersji non-B207R (w uproszczeniu wersje non-Aero z 'R’ pod maską mają wydech skierowany w dół, jak np. linear/arc/vector, JEDNAK mimo że wyglądają tak samo to różnią się średnicą), więc było to sporym ograniczeniem.

Ale to już wkrótce się zmieni bo będziemy wstawiać 3″ dp żeby uwolnić potencjał turbo, bo z tego co widzę '3 z przodu’ będzie prawie na pewno 🙂

Tak czy siak wyniki powiedziałbym przystępne 🙂

Pozdro!