Cześć,
tym razem będzie o aucie Piotra z Ostródy, spotkaliśmy się całkiem niedawno, z ustaleń i objawów wynikało że auto boryka się ze standardową usterką ECU – tak, to już standard, w zasadzie codziennie dostaję tel z podobnymi objawami, albo ciut innymi opisanymi w tym wpisie.
Na miejscu po kilku kilometrowej przejażdżce udało się potwierdzić awarię sterownika, sumarycznie samochód wykazywał takie błędy/problemy
- P0201, P0202, P0203, P0204 – a więc błąd wszystkich czterech wtryskiwaczy
- P0300 – losowanie wypadanie zapłonu, co wynika z powyższych błędów i złego sterowania
- P0546 – uszkodzony czujnik temperatury spalin (EGT), o tym też pisałem tu: klik
- P0033 – uszkodzony zawór dv turbo – nie wytrzymywał ciśnienia
- miał wszystkie cztery cewki 'w zamienniku’
- oraz oczywiście niezbyt dobrze wystrojoną instalację gazową, opartą o sterownik Zenit Pro.
jeśli chodzi o listę błędów/wymianę ECU to myślę że jest to tak na oko około 40ty przypadek tego typu, w tym roku. Padają jak muchy :/
Jako że był już późny wieczór, jak dobrze pamiętam okolice godziny 21:30, i cała ta diagnostyka musiała być prowadzona na parkingu hotelu w Ostródzie, z latarką w ręku 🙂 to ustaliliśmy że auto zostaje na noc, ostygnie, rano się za nie zabiorę.
Tak więc dnia kolejnego z samego rana został wymieniony sterownik silnika oraz zrobiony program stg1 pod to auto, na 200KM i 320Nm, przy okazji operacji – bo i tak trzeba grzebać w mapach, kilka dodatkowych modyfikacji, zaprogramowanie zaworu DV properfekt – przesunięcie kryteriów diagnostyki.
Ponadto rzecz jasna padnięty zawór został wymieniony, aby auto jeździło jak należy + z pomocą kolegi zbadaliśmy kompresję silnika – wynik po ok 13.5bar na każdym cyl. I to wszystko w warunkach 'polowych’ – ciekawa zabawa 🙂
Zapięliśmy się do instalacji gazowej i ruszyliśmy na przejażdżkę, auto zostało dostrojone na drodze, przy obciążeniach od minimum do max/WOT, w pełnym zakresie obrotów, wystrojone oczywiście na korekty/sondę 🙂
Tak wiec krok po kroku wyelimonowaliśmy kilka usterek i usprawniliśmy autko, w zasadzie jedyne co pasowałoby teraz zrobić to wymienić cewki na oryginalne produkcji Mitsubishi. Co ciekawe zamontowane zamienniki nie wyrzucały błędów (typowo P1312/P1334), ale widać było w logach że ECU dostaje nieprawidłowe informacje o ilości missfire na poszczególnych cylindrach – i właśnie m. in dlatego MUSZĄ być zamontowane oryginalne. Silniki te nie mają czujnika położenia wałka rozrządu, synchronizacja góry silnika z dołem jest czytana poprzez cewki właśnie, więc to bardzo ważne.
Pozdrawiam i dziekuję 🙂 jak już pada ECU to warto choć trochę 'odrobić straty’ poprawiając fabrykę.
PS. Całkiem ładnie w tej Ostródzie, na pewno jeszcze wrócę to się spotkamy 🙂
