A dziś wykresik z przedliftowego 2.0t z automatem, które trafiło z Kętrzyna na:
- wymianę kompletnego rozrządu,
- montaż turbo 14T
- i wtryskiwaczy 'zielonych’,
- wymianę olejów, filtrów, płynów
- i kilka innych drobnych tematów 🙂
Silikon, wszędzie silikon…
Z uwagi na skrzynię (przebieg auta 316tys km) nie szaleliśmy za bardzo z niutem, ale i tak odpycha się 'lepiej niż seria’. Było trochę problemów z układem zapłonowym, mimo kompletu świeżych cewek pod maską, jak to zwykle bywa – pewne usterki/niedomagania osprzętu – w tym przypadku 'modułu zapłonowego’ – ujawniają się dopiero po podniesieniu mocy/zwiększeniu obciążeń 🙂
PS. przydałby się jakiś fmic 🙂